Pielęgniarka – zawód dla osób z powołaniem

Coraz więcej jest problemów z zapewnieniem szpitalom odpowiedniej ilości pielęgniarek. Niestety wynika to z wielu czynników. Mówi się dużo o tym, że za mało osób kształci się w tym kierunku, wiele wyjeżdża po uzyskaniu dyplomu. Nie jest to jednak jedyny problem. Nie jest niestety tak, że zapotrzebowanie faktycznie na pielęgniarki jest na tyle duże, że każda bez problemu znajdzie pracę w zawodzie. Problemem jest taki, że wiele szpitali oraz innych placówek medycznych, zwyczajnie obcina etaty, obciąża dodatkowymi obowiązkami te pielęgniarki, które pracują tam od lat, nie przyjmuje nowych albo wręcz zwalnia. Tak więc tak naprawdę polityka kadrowa, nieodpowiedni podział środków na przede wszystkim wypłaty sprawia, ze do tego zawodu tak mało osób się garnie. Nie ma też wcale pewności zatrudnienia, choć raczej nie powinno być z tym problemu. Jednak tutaj też niekiedy jest wymagana mobilność. O ile dla lekarza, którzy zarabia przeciętnie kilka razy więcej o pielęgniarki, a czasem – jeszcze więcej, praca codziennie w innym miejscu, nawet w miejscach oddalonych o kilkadziesiąt czy kilkaset kilometrów do miejsca zamieszkania, nie jest problemem, o tyle trudno, by pielęgniarka pracowała w kilku szpitalach w kilku różnych miastach, by mieć ten etat i to wynagrodzenie. Dlatego nierzadko konieczna jest przeprowadzka do innego miasta, a to na ogół są koszty. Poza tym obciążenie praca jest spore, duża jest też odpowiedzialność. Do tego zawodu trzeba też mieć oczywiście odpowiednie predyspozycje.