×

Jak radzić sobie z wrastającymi paznokciami u nóg?

Jak radzić sobie z wrastającymi paznokciami u nóg?

 

pobrany plikNiestety coraz więcej osób zmaga się z tą przykrą dolegliwością. Wrastające paznokcie teoretycznie nie wyglądają na uraz, który mógłby sprawiać dużo trudności i bólu, ale w istocie tak jest. Ludzie, którzy kiedyś zmagali się z tą dolegliwością na pewno potwierdzą powyższą tezę. Niestety – jest to bardzo często schorzenie nawracające, które u wielu osób trudno się leczy. Są jednak sposoby, aby wrastające paznokcie sprawiały mniej bólu, a nawet uległy całkowitemu wyleczeniu. Jak zatem radzić sobie z tym urazem?

Na początek przybliżymy Wam istotę tego problemu. Najczęściej pojęcie „wrastającego paznokcia” dotyczy największych palców u nóg, czyli tak zwanych paluchów. U osób z tym urazem paznokieć nie rośnie prawidłowo i wbija się w skórę, co powoduje ból. To niestety jednak nie wszystko. Poza tym osoba borykająca się z tą kłopotliwą dolegliwością musi zmagać się ze stanem ropnym na zainfekowanym palcu. Tworzy się obrzęk, a każdy krok sprawia człowiekowi ból. Zazwyczaj ludzie mający ten problem pierwszy raz, bagatelizują sprawę i myślą, że z czasem wszystko wróci do normy. Niestety dzieje się tak bardzo rzadko. Co zatem zrobić w takiej sytuacji?

Najczęściej zaczyna się od sposobów domowych, które jednak rzadko przy tym schorzeniu są skuteczne – oczywiście zależy to od danego człowieka i stopnia, w jakim dany paznokieć wrósł już w skórę. Przede wszystkim można stosować moczenie palca w wodzie z szarym mydłem. Zaleca się, aby tę procedurę powtarzać codziennie, aby skóra wokół palca zmiękła i tym samym ból był dużo mniejszy. Można też kupić sobie maść nagietkową i systematycznie smarować obrzęknięty palec. Oczywiście radzimy, aby wtedy chodzić w luźnych butach (najlepiej sandałach, lub klapkach), aby nie forsować zbytnio palca i tym samym nogi.

Jeśli te sposoby nie pomagają, to sporo osób wybiera się do kosmetyczek, które zawodowo zajmują się zwalczaniem tych dolegliwości. Panie w salonie oglądają dany palec i starają się wyciąć kawałek paznokcia. Poza tym zalecają też robienie specjalnych tamponów, które należy umieszczać pod paznokciem. W efekcie ma być zlikwidowany stan zapalny, a następnie będzie można założyć specjalne klamry, które mają zapobiegać dalszemu wrastaniu paznokci. Przede wszystkim wyróżnia się klamrę plastikową i metalową. Badania dowodzą, że ta metoda jest całkiem skuteczna, ale i ona nie pomaga wszystkim osobom mającym ten problem. Ostatnio coraz modniejsze jest laserowe wycinanie paznokcia. Jest to metoda mniej bolesna i coraz więcej osób się na nią decyduje.

Jeśli wszystkie powyższe sposoby zawodzą, to pozostaje już tylko wizyta u chirurga, który zazwyczaj usuwa cały paznokieć. Cały zabieg nie trwa długo, ale jest relatywnie bolesny. Pacjenci najpierw muszą wytrzymać minimum dwa nakłucia igły ze znieczuleniem, a potem męczą się już sami w domu – kiedy znieczulenie przestaje działać. Na szczęście można wziąć odpowiednie środki przeciwbólowe, które powinny pomóc przetrwać ten najgorszy okres. Zazwyczaj tydzień po zabiegu idzie się do chirurga na wizytę kontrolną i zdjęcie szwów.